Zapraszam Was do przeszłości
Dziś chciałabym cofnąć się z
Wam moje pierwsze króliczki
jakie pojawiły się u mnie na
podwórku. Kiedy miałam
2 latka pewnego dnia tata zrobił
mi prezent i kupił mi 3 słodkie króliczki.
I tak zaczęła się nasza hodowla.
Mimo że tata zrobił im domek to i tak
większość czasu biegały sobie na podwórku.
Moi ulubionym zajęciem było wożenie
Bardzo zabawne zdjęcia zamieściłaś. Co zrobiłaś, że króliczek nie bał się być wożonym w taczce?
OdpowiedzUsuńKróliki od początku były łaskawe i niczego się nie bały więc jak je woziłam to nie uciekały.
UsuńWidać, Haniu, że już od najmłodszych lat lubiłaś zwierzątka:)One Ciebie też:)
OdpowiedzUsuń