4 lata temu...
Urodził się we wrześniu a od 13 października
zamieszkał z nami.
Kiedy go przywieźliśmy wcale nie wyglądał
na wystraszonego i smutnego mimo że zostawił
swoją mamę i rodzeństwo.
Od razu bawił się ze mną i figlował.
Tata zrobił dla niego drapak, który chyba polubił
bo często na nim przesiadywał.
Buziak ma prześliczne oczy. Widać, że mu dobrze u Ciebie Haniu. Dobrze opiekujesz się swoimi zwierzątkami.
OdpowiedzUsuńJa nawet nie wiedziałam, że to Buziak...;)
OdpowiedzUsuńNie poznaje Buziaka
OdpowiedzUsuń